Relacja z wycieczki do Berlina

W dniach 19-21 września wyruszyliśmy na wycieczkę do stolicy naszych zachodnich sąsiadów. W pierwszym dniu spacerowaliśmy ścieżkami historycznego Berlina zwiedzając zabytki umiejscowione ulicy Unter den Linden - czyli Pod Lipami. Przekroczyliśmy Bramą Brandenburską z uskrzydloną boginią zwycięstwa kierującą kwadrygą i ukoronowanym orłem pruskim siedzącym na wieńcu dębowym, nawet przeszliśmy środkowym przejazdem zarezerwowanym wyłącznie dla członków rodziny cesarskiej. Dzięki energicznej pani przewodnik mogliśmy w krótkim czasie zapoznać się z Uniwersytetem Humboldta, który ukończyło 29 laureatów nagrody Nobla w tym i Albert Einstein, operą, ewangelicką katedrą, Siegessäule - pruską kolumną zwycięstwa z armatami wrogów na elewacji, oraz kompleksem wyspy muzeów.

Odpoczęliśmy w uroczym parku dawnej barokowej rezydencji Hohenzollernów, największym pałacu współczesnego Berlina Charlottenburgu. Był rezydencją wielu  królów Prus, zamieszkiwał tam też Napoleon. Najbardziej spektakularnym miejscem było w tym dniu Muzeum Pergamońskie. Do wielkich atrakcji muzeum należy zaliczyć m.in. bramę na targ hellenistycznego Miletu, babilońską Bramę Isztar czy fasadę pałacu kalifów Mszatta. Poza tym w kilkunastu salach zobaczyliśmy wiele artefaktów, rzeźb czy fragmentów architektury, wszystkie sięgające czasów przed naszą erą. Zabytki takie jak babilońska droga procesyjna czy stella z kodeksem Hammurabiego to „żywe” eksponaty ze szkolnych podręczników. W drugim dniu wycieczki spotkaliśmy się z bardziej współczesną historią Berlina i takimi atrakcjami jak: Kościół Pamięci Cesarza Wilhelma, do którego ruin dobudowano nowoczesną, a zarazem kontrowersyjną nawę i dzwonnicę jako symbol antywojenny czy budynek Sony Center z kinem, w którym rozdawane są najbardziej prestiżowe europejskie nagrody filmowe.  Zatrzymaliśmy się przy Reichstagu - niemiecki parlamencie. Ma on nowoczesną przeszkloną kopułę, która jest ekologicznym projektem, pozwalającym na oświetlenie i wentylację sali plenarnej, dodatkowo w otworze kopuły znajduje się instalacja zbierająca wodę opadową. Niestety nie mogliśmy wejść do środka budynku, ponieważ odbywały się tam państwowe uroczystości. Ostatnie stulecie nie było czasem spokojnym w historii Niemiec, kraj ten był w centrum tragicznych wydarzeń jak rozwój nazizmu, holokaust i czas podziału kraju na strefy wpływu przedzielone Murem Berlińskim. Mogliśmy zobaczyć ślady tych wydarzeń w muzeum nazizmu, „pustej” bibliotece czy pomniku eksterminacji Żydów. Zakończyliśmy ten dzień wizytą w Muzeum Techniki zapraszające na wyprawę odkrywczą śladami historii techniki. Prezentowane są tam ekspozycje nt. techniki komunikacji, produkcji, energii i transportu, przedstawiona jest też żegluga wodna i powietrzna. W ostatnim dniu wycieczki atrakcją był Poczdam, zwiedzanie i spacer po Parku Sanssouci z jego oryginalnym wzgórzem Ruin,  chiński Pawilon i Kolonia rosyjska Alexandrowka. Poznaliśmy miejsce Konferencji Poczdamskiej - Pałac Cecillienhof, w którym podpisano traktat tak niesprawiedliwie wytyczający wpływy sowieckie na długie lata powojenne. Wyjazd minął bardzo szybko. Był wypełniony nie tylko licznymi atrakcjami ale i nauką. Szczególnie cenny był kontakt z językiem niemieckim, w  którym próbowali porozumiewać się niektórzy uczniowie. To najlepszy sposób na naukę języka.